Frontiere(s) (2007) — "pełen okrucieństwa, mroczny horror" o neo-nazistowskich kanibalach i wszystko jasne :)
Francuskie, ładnie kręcone z ładnymi kolorami. "(...) solidny, choć niewyszukany, krwawy kawał mięsa" — filmweb.
A potem odcinek "Pana samochodzika i templariuszy".
Poniższe foto stąd:
Tym razem bez żartów — tematyka bloga zawodowa! (zamki, ciekawe miejsca, templariusze — ha! piosenka o templariuszach się przygotowuje)I jeszcze to:
nienacki.art.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz