czwartek, 13 grudnia 2012

KOPYTKO!



8 grudnia, sobota

My drogi i Miłościwie Nam Panująca zrobiliśmy jak dla pułku wojska.

— jeśli to jest sobota, to odsypiamy
 
ziiiima! 
odśnieżanie 
gazetkowa lampa jedziemy na krótko, oczywiście 
a oni mają tam dwa piętra do oglądania, yei 
więc najpierw lampa, potem łóżko 
luna de miel 
szybkie zakupy 
szybki powrót, szybki obiad, szybki relaks, albo powolne odpoczywanie 
nowy folder -> gołe baby 
KOPYTKA! (jak dla pułku wojska) 
śmy się narobili, ja nawet zjadłem na kolację 
Harry Potter and the Chamber of Secrets (2002)



9 grudnia, niedziela

Odcinek z celowaniem

My drogi i Miłościwie Nam Panująca wycelowaliśmy koncertowo w sam raz.

— jeśli to jest niedziela, to odsypiamy, ale ciut krócej
 
ale mimo wszystko dłużej 
i z rysunkiem 
oraz z imieniem nadaremno 
parówki/śniadanie! 
Manny przegrał, ja zrobiłem małe pakowanie płyt 
zasiadłem w internecie i mnie wciągnęło 
balsam i jego skutki chwalebne 
obiad kopytka! 
smarowanie gliceryną na wro 
empik/albumy 
18:30-20:30 Lao Che to się nazywa dobry czas, oraz muzyka + zawody sportowe 
kolacją oraz odcinkowo, na szczęście dorobili nam nowe

ps. dzisiaj krótko, bo nie mam melodii, ale zasadniczo ma być na full, no przecież




Brak komentarzy: