poniedziałek, 16 maja 2011

Dark Crystal (1982)


piątek, 6 maja

No to zrobiliśmy zakup. Polecimy sobie w marcu.
***
Mówi Andrzej: zabijesz mnie na tym koszu; najpierw wypluję płuca, a potem będę miał zawał. Fajnie jest podotykać się z chłopakami. Byliśmy bardziej zajadli w obronie. Rzucali inni. 4/14, 4 zb., 4 straty, 4 przechwyty, 4 as. Udany mecz.
***
Zaczęliśmy oglądać "Harry Potter and Deadly Hollows Part 1" (2010) w wypasionej jakości, ale długo nam nie poszło. Gęba mi się nie zamykała. Bulls grają słabo, co zatem powiedzieć o Atlancie? Za to obejrzałem ten (jedyny jaki mam) odcinek Ebichu i pół Indiany Jonesa. Pół, bo znowu zrobiło się koło późna.
***
"Wzburzenie" Rotha zapowiada się znakomicie.

sobota, 7 maja

Ha. Można dojść do masarni opłotkami. Zaczyna nadchodzić ciepło. Chwilowo — w ramach wyjątku — przerzuciłem się na rocka. Właściwie na tę jedną kasetę, co teraz mam.
***
Pyszczku kupiło mi kapelusz. To już mam drugi. Pół soboty byliśmy na filmach dokumentalnych.
Kosmiczni turyści I Szwajcaria l reż. Christian Frei l 2009 l 98 min
Arabska Królowa Piękności l Izrael l reż. Ibitsam Salh Mara'ana l 2008 l 56 min
Straight Out l Islandia l reż. Hrafnhildur Gunnarsdóttir l 59 min
Ok.
***
Drugie pół soboty byliśmy u A&E. Mieszkanie ok. Caylus. Ale karcianka jest całkiem nie powiem. Można się nieźle zabawić.

niedziela, 8 maja

Pół niedzieli byliśmy na dokumentach.
Guanape Sur l Włochy l reż. Janos Richter l 2010 l 24 min
Przybysze I Francja I reż. Claudine Bories, Patrice Chagnard I 2009 I 111 min
Więzienna Wyspa Bastøy l Holandia l reż. Michel Kapteijns l 2010 l 55 min
Zostawić Mandela Park l Holandia l reż. Saskia Vredeveld l 2010 l 70 min
Ok.
***
Obiad nam się rozdzielił.
***
"Wzburzenie" Rotha jest znakomite.
***
Dokończyliśmy "Dark Crystal" (1982). Co sprawia, że chyba będę chciał obejrzeć prawdziwych Muppetów.
***
Mosley nie miał żadnych argumentów, co wiedziałem już przed walką z Mannym. Słabe to było. Na szczęście Celtics jeszcze nie polegli. Na szczęście (tu wyprzedzam już) Lakers polegli sromotnie. A miało być tak pięknie. I historycznie. Przepraszam, ale z Dallas? Panoooowie! 0-4?

Brak komentarzy: