2 kwietnia, wtorek
My drogi i Miłościwie Nam Panująca zabawialiśmy się w małego fryzjera, ale bez foto.
Jednak niewyspanie. Stąd drzemka (+ Goran). Spacer z wyrzucaniem śmieci. Strzyżenie. Dobrze. A nawet bardzo dobrze. A potem było milusio. Wesolutko.
Girl with the Dragon Tattoo (2011), tak na odczepnego. Bo M brakowało.
My drogi i Miłościwie Nam Panująca zabawialiśmy się w małego fryzjera, ale bez foto.
Jednak niewyspanie. Stąd drzemka (+ Goran). Spacer z wyrzucaniem śmieci. Strzyżenie. Dobrze. A nawet bardzo dobrze. A potem było milusio. Wesolutko.
Girl with the Dragon Tattoo (2011), tak na odczepnego. Bo M brakowało.
ps. foto przyszło potem
3 kwietnia, środa
Odcinek słoneczny
My drogi i Miłościwie Nam Panująca kończymy świąteczne sałatki.
I kaseta i słońce i park — tak, wiem, już chcemy inne kolory. Jeden tekst z próby (to o Tobie Andrzeju) (także...).
Ale w tym miejscu muszę dodać, że "utwór" "Wiosna", który zadebiutuje na liście występów w przyszłym tygodniu, bardzo jest wzruszający, wykorzystuje nieznane nam wcześniej instrumentarium i ma te dwa dźwięki, które pobudzają kanaliki łzowe. Podoba mi się. Już drugi raz.
Odcinek słoneczny
My drogi i Miłościwie Nam Panująca kończymy świąteczne sałatki.
I kaseta i słońce i park — tak, wiem, już chcemy inne kolory. Jeden tekst z próby (to o Tobie Andrzeju) (także...).
Ale w tym miejscu muszę dodać, że "utwór" "Wiosna", który zadebiutuje na liście występów w przyszłym tygodniu, bardzo jest wzruszający, wykorzystuje nieznane nam wcześniej instrumentarium i ma te dwa dźwięki, które pobudzają kanaliki łzowe. Podoba mi się. Już drugi raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz