22 czerwca, sobota
Odcinek z pochlajem i najebką, a nawet graniem
My drogi i Miłościwie Nam Panująca świętowaliśmy najdłuższy dzień w roku, a nawet był występ.
Ho ho ho.
Że tak napiszę.
I jeszcze ho ho.
Nie mówię, że będzie lepiej czasowo. No ale.
(w pracy byłem/jestem/będę).
No więc z kronikarskiej niemożebności: dźwigałem gitarę (przez pół nocy zresztą). Piliśmy pierwsze bardzo dobrze rewelacyjnie smakujące piwo.
Pograliśmy sobie tak se:
https://www.facebook.com/wojtivreen
Potem piliśmy i bawiliśmy się trochę. A okulary to akurat nie moja wina.
==============================
23 czerwca, niedziela
Odcinek ze szczęściem
My drogi i Miłościwie Nam Panująca zwiedzaliśmy Żabiankę, Letnicę, a potem Nowy Port. Wycieczki takie.
Wstajemy (ledwo), zwiedzamy peron bardzo dokładnie, nie wpadamy pod pociąg. Są!
Potem jazda nowymi trasami niedziałającymi.
Wycieczka kulturalna po Nowym Porcie:
http://ibedeker.pl/spacery/gdansk-nowy-port-czerwcowy-spacer/#axzz2YkCTUskM
==============================
24 czerwca, poniedziałek
Odcinek z dłużej w pracy
My drogi i Miłościwie Nam Panująca, a Ty później w domu, bo spotkania po latach.
Ach, bo ja byłem tego dnia u pani dohtur i nic się nie wydarzyło.
==============================
25 czerwca, wtorek
Odcinek z próbą we wtorek
My drogi i Miłościwie Nam Panująca oglądaliśmy teledyski (własne).
Cokolwiek by ten zapis miał znaczyć.
No to na pamiątkę taki cud myśli technicznej:
Odcinek z pochlajem i najebką, a nawet graniem
My drogi i Miłościwie Nam Panująca świętowaliśmy najdłuższy dzień w roku, a nawet był występ.
Ho ho ho.
Że tak napiszę.
I jeszcze ho ho.
Nie mówię, że będzie lepiej czasowo. No ale.
(w pracy byłem/jestem/będę).
No więc z kronikarskiej niemożebności: dźwigałem gitarę (przez pół nocy zresztą). Piliśmy pierwsze bardzo dobrze rewelacyjnie smakujące piwo.
Pograliśmy sobie tak se:
https://www.facebook.com/wojtivreen
Potem piliśmy i bawiliśmy się trochę. A okulary to akurat nie moja wina.
==============================
23 czerwca, niedziela
Odcinek ze szczęściem
My drogi i Miłościwie Nam Panująca zwiedzaliśmy Żabiankę, Letnicę, a potem Nowy Port. Wycieczki takie.
Wstajemy (ledwo), zwiedzamy peron bardzo dokładnie, nie wpadamy pod pociąg. Są!
Potem jazda nowymi trasami niedziałającymi.
Wycieczka kulturalna po Nowym Porcie:
http://ibedeker.pl/spacery/gdansk-nowy-port-czerwcowy-spacer/#axzz2YkCTUskM
==============================
24 czerwca, poniedziałek
Odcinek z dłużej w pracy
My drogi i Miłościwie Nam Panująca, a Ty później w domu, bo spotkania po latach.
Ach, bo ja byłem tego dnia u pani dohtur i nic się nie wydarzyło.
==============================
25 czerwca, wtorek
Odcinek z próbą we wtorek
My drogi i Miłościwie Nam Panująca oglądaliśmy teledyski (własne).
Cokolwiek by ten zapis miał znaczyć.
No to na pamiątkę taki cud myśli technicznej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz