piątek, 24 września 2010

las i grzybnia (zen i karma)

niedziela, 19 sierpnia

Pogoda wstała dobra, ja wstałem dobry, więc pora była na grzyby. Wziąłem zapas picia,jedzenia i kaset i w autobus na Otomino. Początek zapowiadał się nieźle, znane rejony, wpadło stadko kań, kilka ładnych prawdziwków, po czym... zgubiłem się. Okazało się, że jestem w części lasu, której nigdy nie widziałem na oczy. Co nie powinno dziwić, bo właściwie zawsze podążaliśmy do jeziora tą samą ścieżką, bez zbaczania. Cóż pozostało zrobić (mech po północnej stronie drzew nie pomagał), najpierw do małej ścieżki, która doprowadziła do większej, ta z kolei doprowadziła już do znanego oznaczonego szlaku rowerowego, problemem pozostawał jedynie kierunek, w jakim mam się udać. Szedłem w sumie jakieś 40 minut i cały czas byłem przekonany, że idę nie w tę stronę co trzeba, gdy nagle pojawił się znany motyw. Doprawdy, trudno mi sobie wyobrazić, jak zrobiłem tego ślimaka wcześniej, że znalazłem się w tym miejscu, co do którego nigdy bym się nie spodziewał, że się znajdę. Przygoda, przygoda.

W sumie i tak było warto, bo w zeszłym roku znaleźliśmy kilkanaście grzybków, a za drugimrazem jednego, a tutaj proszę. I mieliśmy pyszną kolację.

Po biedronkowej promocji pozostało jedynie wspomnienie, a ja po zrobieniu pętli z Otomina przez Szadółki do domu (jakieś niezłe kilosy) pozostałem bez stóp i już chciało mi się tylko siedzieć. Gdyby nie późna pora, to obejrzelibyśmy "Shutter Island" do końca, bo całkiem wciągający jest. Pomijam tutaj wiecznie za młodo wyglądającego do roli Leo, ale występuje np. Max von Sydow (Oktober!) czy Mark Ruffalo (Zodiac). Tak jak ostatnio wspominałem Aleca Guinnessa (Quiller Memorandum) iż taki nieznany jest, to proszę, kto grał Bena (Obi-wan) Kenobiego? Ale ok, pierwszym/drugim/trzecim lowelasem hollywood nie został.


aneks:
http://www.forum.biolog.pl/taki-grzibek-vt10542-15.htm

borowik ceglastopory (przekrojony lub uszkodzony szybko zmienia barwę na ciemnoniebieską)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie widać dokładnie, ale te dwa pękate grzybki czy to nie aby borowiki szatańskie?

Anonimowy pisze...

może być że to http://nagrzyby.pl/index.php?artname=gatunek&id=10&lt=B&page=2&atlas=atlas_polskie
ale czy warto zbierać coś co dopiero po ugotowaniu nie truje?
no ale jak od niedzieli żyje to znaczy że się nadawał :-)