wtorek, 15 lipca 2014

Odcinek z PARĘS 5



29 maja, czwartek

My drogi i Miłościwie Nam Panująca kupiliśmy dzisiaj wiele słuchawek.

Nastało znowu ostatnie pół roku, ubrany jak na zimę, 7-10 stopni, siąpi, męczę się czytając Parnickiego.
***
Jednak się nie udało, Miami-Indiana 3-2, nerwy były, dziwny mecz.
***
No chyba będą mi klepać książkę, aczkolwiek miałem trudną rozmowę, w której było sporo ciężkiego milczenia, ale nie moja wina.
***
Potem nawet spojrzałem na ten film z lotnikami z wąsem, gdzie muzyki specjalnie nie słychać, i nie należy on do kina nowej przygody (a starej), jadę, ubrany na tęczowo.
***
Półka z winylami bardzo kusząca, ze słuchawkami bardzo deprymująca. Zeszło nam sporo czasu, ale zaopatrzyłem się w kolejne ełra.
***
Przez cały wieczór jadłem i jadłem pyszności, katalogowania winyli nie było, ale spakowałem prezenty i przygotowałem się, zanim usiedliśmy do odcinka na DOBRAnockę.
Acha, bonus disc o tym, jak się kręciło Indianę Jonesa może być zabawnie interesujący (= magia kina).


30 maja, piątek

Odcinek z trzynastym oceanem

My drogi i Miłościwie Nam Panująca oglądamy i cierpimy, a ja to nawet pamiętałem.

Chwila energii z rana, może przez spacerniak, może przez to, ze kończę Parnickiego, może przez to, że mnie zdenerwowali nieotwieraniem okien z rana.
***
Spurs łatwo 3-2.
***
Black Sabbath — Master Of Reality (1971-2009) — można się świetnie rozgrzać "Sweet Leaf", chyba najbardziej lubię tę płytę z sentymentu do oryginału, którego kiedyś pożyczałem (ta czernina!). Niesamowicie jest tam nagrana perkusja (z ręcznikami na werblu i beczkach). Basy jadą po wszystkim. Rozgrzałem się jak przy jedzeniu rosołu.
***
Ale też odrzucam do dalszej weryfikacji:
Angelo Francesco Lavagnino — Gli Specialisti (1969)
na western ok
Armando Trovajoli
Il Commissario Pepe (1969) romans na włosko
Bruno Nicolai
Femmine Insaziabili (1969) italian chill = DOBRZE
Bruno Nicolai
Gentleman Jo... Uccidi (1969) ot western
Bruno Nicolai
La Battaglia Del Deserto (1969) prawie wojenne ok
Carlo Savina
Testa O Croce (1969) slaby western
Dominic Frontiere
Barquero (1970) ot western
Dominic Frontiere
Chisum (1970) ot western mono
***
Po wczorajszych przepysznych truskawkach dzisiaj miks z maślanką — obżarty dzień cały.
***
Albo weź "Into The Void". I na chwilę przesłuchałem przed nocą.
***
Wybraliśmy się na ostatni play-offowy mecz na kosza. Chyba trafiłem z 15 czy 18 rzutów. Na 50. No i przegraliśmy wyraźnie, ale nikt się nie oszczędzał. Miłe pożegnanie, byłbym żałował, gdyby się nie odbyło.
***
Wracam zdechły, oglądamy GUPI, ale zaskakująco pozytywny, zabawny, rześki, lekki Ocean's 13 (2007). Znakomita piątkowa zabawa.

ps. ja też płaczę przy Oprhrze



Brak komentarzy: