amerykański film drogi na motywie komiksowym, jednak Logan to Wolvie, a przy okazji mutek
kim był Kaliban?
w sumie zafrapowała mnie muzyka, bo sceny walki już niekoniecznie, kilka elementów komediowych, obsada ok, Hugh Jackman wcale nie musiał się postarzać, nietypowe w kinie bohatersko-amerykańskim, że część bohaterów ginie w drodze do celu (w tym tytułowy)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz