wtorek, 15 listopada 2016

Agent 505 - Death Trap Beirut / Todesfalle Beirut (1966)



muzę popełnił Ennio, i jest to stosunkowo niedobra rzecz i źle dopasowana do obrazu, acz ma groove
Frederick Stafford w roli, w jakiej się świetnie sprawował przy OSS 117
film zdecydowanie gorszy, prostolinijny, z mnóstwem niewiarygodnej akcji, wyraźny wpływ sukcesu "Goldfingera": rzeczywistość większa od fikcji
dobra zła zabawa


http://blogbaladi.com/agent-505-death-trap-beirut-1966/



Brak komentarzy: