czy ja już wspomniałem, że mam "Nevermind" w wydaniu bootlegowym, z okładką o papierze z teksturą, ale gra genialnie jak trzeba?
ba, w jednym numerze dopiero poznałem, że tam jest przesterowany bas, czyli po jakiś 24 latach
ba, w jednym numerze dopiero poznałem, że tam jest przesterowany bas, czyli po jakiś 24 latach
2 komentarze:
no bardzo ładnie, ale sto razy bardziej wolę in utero! adhd
ulubiony to "Incesticide", ale to nie może dobrze brzmieć
Prześlij komentarz