środa, 27 stycznia 2016

Nikt nie woła (1960)



"no ale to przecież staaaaare jest", przynajmniej w tych okolicznościach komputerowych głos się nie przesuwa. I miasto intrygujące.
Bystrzyca Kłodzka
nie powiem, że bawiłem się świetnie i żebym bardzo uważał, w końcu to niedziela była, niemniej
najlepiej obejrzeć z przypisami

http://www.akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/artykuly/nikt-nie-wola/38
http://www.akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/artykuly/obserwacja-i-kreowanie-o-tworczosci-kazimierza-kutza/111
http://poliszmuwi.blogspot.com/2013/05/nikt-nie-woa-1960.html




Brak komentarzy: