czwartek, 13 marca 2008

Czołem rzołnieże!

W poniedziałek był czad warzywno-owocowo-fryzjerski.W lidlu obniżka owoców i warzyw, więc poszliśmy na całość. Fajnie.

Potem wskoczyłem do fryzjera i poprosiłem na 0,5. Elegancko. Prawie łysa pała stymulująco na mnie podziałała. Zmiksowałem kolumnowo "modesta" z "vis-a-vis". Kompletnie zaskoczyłem Renię fryzurą. Muszę sobie przygotować foty odpowiednie. Ah, energia mię spięła fantastycznie tego wieczora. Napisałem dwa absurdalne teksty do JZTZ.

No, a taka Jenna Jameson, klasyczna nimfo-sluciara jest w moim wieku. Teraz właściwie juz zakończyła karierę. No, ale zaczynała jako nastolatka. Ludzie to jednak szybko dojrzewają. Ja to dopiero się dobieram do siebie.

Brak komentarzy: