Kolejny z Dickiem Worthem (wciąż nie najlepiej wyglądający Ken Clark). Były twisty. I aktorka chwilami podobna do Danieli Bianchi.
"killer score by Armando Trovajoli. It's practically non-stop jazzy spy pop"
zasadniczo film mnie nawet przekonywał, to była niezła rozrywka
http://www.pulpinternational.com/pulp/entry/1970-Japanese-poster-for-The-Fuller-Report.html
http://www.italianfilmreview.com/2013/08/fuller-report-rapporto-fuller-base.html
"killer score by Armando Trovajoli. It's practically non-stop jazzy spy pop"
zasadniczo film mnie nawet przekonywał, to była niezła rozrywka
http://www.pulpinternational.com/pulp/entry/1970-Japanese-poster-for-The-Fuller-Report.html
http://www.italianfilmreview.com/2013/08/fuller-report-rapporto-fuller-base.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz