Sequel, gorszy, bardziej kiczowaty i przesadzony. Richard Johnson klasowy, fabuła ekstrawagancka z obowiązkową rozwałką. Są lokalizacje, groźby, sceny komediowe. Pozycja z nieobowiązkowych, ale nieeee, nie żałuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz