czwartek, 20 stycznia 2011

rudy


poniedziałek, 17 stycznia
Okazało się, że łatwizna. Zaśpiewałem 4 teksty do JZTZ2. Trochę kontrowersyjna "Ballada z koloratką", a prawdziwe hity już siedziały wcześniej.

wtorek, 18 stycznia
Zgrałem "Tendrills" (patrz odcinek niżej) i kilka innych ciekawostek, nastawiliśmy kurczaka z ziemniarami, podczas obiadu obejrzałem kawałek z Griffinem. Rudy RZONDZI.

środa, 19 stycznia
W ramach zapewniania sobie dobrego samopoczucia z wykonanej "pracy", dokończyłem "River" Columbusa. Jest dobrze. Szczególnie, że udało się okiełznać klaskania i pstrykania, a zaśpiew fado brzmi.
***
W krótkich fragmentach, w ramach niezobowiązującej rozrywki od kilku obejrzeliśmy "Nagą broń" 1 i 3. Bo dwójka nie poszła. Oj, ubawiłem się chwilami.


Brak komentarzy: