Matt Helm ma u mnie fory, więc będą
The Silencers (1966)
skoro ost taki świetny jest
***
pokazałem Ci
śmy się ubawili początkiem
nie ma opcji czasowej/dostępnościowej, bym się bawił w skróty, choć one bardzo poprawiają pamięć o filmie i jego MOMENTACH
pierwsze z serii, jakkolwiek oglądane nie po kolei, więc już nie miałem żadnych hamulców wobec kiepskiej scenografii, durnego scenariusza i przekomicznych pomysłów
realizacja jest fatalna!
***
odcinek, którego wyznacznikiem jest Tung-Tze (!!!) i czerwone przedłużone gumowe penisy laserowych luf
realizacja jest fatalna!
***
odcinek, którego wyznacznikiem jest Tung-Tze (!!!) i czerwone przedłużone gumowe penisy laserowych luf
uogólniając, kapitalne intro, znakomite sceny komediowe (w tym względzie nie trzeba mi ufać), STRASZNIE przyjemna głupota
http://bmoviedectective.wix.com/b-movie-detective/apps/blog/the-male-ego-the-silencers-1966
http://ilovedinomartin.blogspot.com/2010/04/silencers-1966.html
http://shebloggedbynight.com/2010/the-silencers-1966/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz