niedziela, 22 października 2017

Thunderbirds Are GO (1966)


 
 

"Pomimo, że się różnią, kukiełki Scotta Tracy i Paula Traversa wzorowane były na Seanie Connery" = ujrzała wcześniej to podobieństwo Małżonka
Obejrzane z Wojtem, przy nieprzesadnej ilości alkoholu, ale były orzeszki, paluszki, popocorn, a potem jeszcze siedziałem na www do 1:30 i słuchałem exploding in sound records
fabuła mało interesująca, najciekawsza scenografia (prawdziwe sf) oraz bardzo imponujące lalkarstwo i całkowite wyposażenie tych postaci i wnętrz (ba, Derek!)



Brak komentarzy: