wtorek, 4 marca 2025

Blink Twice (2024)

 


przede wszystkim lubię Channinga Tatuma, za wszystkie Jump Streety, scenki komediowe i Logan Lucky, im starszy tym lepszy, jeżeli nawet nie gra, to wygląda, i został sfilmowany (kamera, ujęcia) adekwatnie do roli, jaką tutaj pełnił (dobry/zły)
ponadto lubię kino w kinie, i choć końcówka miała kilka miałkich tez, to sam pomysł i jego wykonanie świetnie trzymały w fotelu (mimo że na łóżku)
dobrze zgadliśmy nazwiska! (Ty nie oglądaj drugiej części)
imprezowanie i jaranie zawsze na propsie, nawet jeżeli intryga jest pretekstowa
[ha, rzeczywiście, widziałem ten film Get Out (2017)]
miałem autentyczne straszki w sytuacji obrotu sytuacji, nieprzesadna dawka brutalizmu zupełnie wskazana
ba, mnie to się nawet końcówka podobała, właśnie za filmowość



Brak komentarzy: