tamtej Łeby już nie ma i trzeba mocno użyć wyobraźni, by sobie ją zobrazować, przebłyski
z kolei odjeżdżając nieco od cywilizacji (choć nowoczesność jest przystanek tramwajowy stąd) (acz znak czasu odcisnął piętno), można wrócić do wakacji dzieciństwa, niektóre wciąż schowane tam w domkach kempingowych albo wręcz leżą na torach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz