piątek, 30 maja 2008

Lakers w finale

wczoraj (wtorek 27.05) pogrzebaliśmy pomalutki z Endriu 2 pliki do kevinów; na szczęście Endriu znalazł pliki do JZTZ — więc pozostaje mu jedynie ponowny miks
***
Polska-Albania 1-0 już lepiej tonowała nastroje, podstawowa jedenastka jakoś tam gra;
na Euro 2008 nie pojadą:
Matusiak — bo za słaby
Majewski — bo za młody
Bronowicki — bo nie zdąży się wykurować
trochę szkoda Majewskiego, bo chłopak ładnie gra (lepiej niż gargulec moim zdaniem), ale jak wyjdą z grupy (polska-niemcy 0-4, hi hi), to nikt nie będzie Leo wypominał braku jego czy Sikory
***
wiersz z LnŚ 11-12/2007:
"Czarny dzień" Hans Magnus Enzensberger (1999), przeł. Andrzej Kopacki
W taki czwartek
nawet najbardziej doświadczony rzeźnik
odrąbie sobie palec.
Wszystkie pociągi mają opóźnienia,
ponieważ samobójcy
już nie mogą się opanować.
Centralny komputer w Pentagonie
padł dawno,
a każda próba reanimacji
na otwartej pływalni jest spóźniona.
Na domiar wszystkiego
u Marotzków za ścianą,
właśnie kipi mleko,
pies ma kłopoty z trawieniemi nawet ciocia Olga,
zwykle nie do zdarcia,
nie tak dziś hej do przodu.
A Lakers zarobili już finał konferencji zachodniej.

Brak komentarzy: