sobota, 3 maja 2025

Whitney K - Rosy (2025)

 


kochany (nie wiem czemu) facet wrócił, ależ JAK ON WRÓCIŁ!!!

to był 2021, "Two Years", o było wiele zwiedzania Biskupiej Górki i lasów jeszcze ze śpiącym wózkiem, album jest w jakiejś pierwszej dziesiątce
(nie żałuję tego koncertu w Berlę, bo te rock wersje nie kręcą, jest płyta live, widać)

zaś facet, choć jest powtarzalny, to jednak absolutnie wyjątkowy
https://youtu.be/vxrpSiIGqFw?t=15
https://youtu.be/dTsHxEhWAD0?t=997



https://whitneyk.bandcamp.com/album/rosy


Brak komentarzy: