wtorek, 6 listopada 2018

2018.10.20 od jesieni do jesieni



w konsekwencji dobre wspomnienie ze schroniska (1 foto), acz ludzkość wciąż trudna, na szczęście wcześnie wychodzę, poranna wilgoć, kilka uszkodzeń ścieżki
rude widoki, pogoda już na przełączce
autostrada popularna to i szybkobiegacze i tłoczno, ale to nawet nie to, że plecami uciekają, ile obecność 4 zejść = niedobrze (mam już oba kolana, schodzę bokiem)
(irfan view odpala nawet filmiki!) (za mało zaakcentowałem, że padło 688 zdjęć)
w końcu mgła złapała dokumentnie, skroplone nawet rzęsy, ale miejscówka najprzyjemniejsza (a jak net śmigał), no i z przygodami (http://psp.zakopane.pl/po%C5%BCar-sadzy-i-dachu-w-schronisku-pttk-na-hali-kondratowej)
po górolsko godoli
ano, podoba mi się owo zdjęcie techniką, najlepsze z nich




Brak komentarzy: