środa, 18 czerwca 2025

Poole – Supermerica (1994)

 


to mogłaby być piosenka do serialu P.R.Z.Y.J.A.C.I.E.L.E.
i to w zasadzie tyle, no i czasy

https://youtu.be/3NohE8n8Nbo


wtorek, 17 czerwca 2025

Young Ginns – Young Ginns (1998)

 


przy obecnych okolicznościach katarowych (dzięki czerwiec!) 37 min łomotu to dla mnie zbyt wiele
no ale po coś ściągałem te mp3
kiedyś mówiliśmy na to noise

https://youtu.be/7vPuQheejOo


wtorek, 10 czerwca 2025

Prof. James Benson – The Gow-Dow Experience (1973)

 


dawno nie byłem w takiej "hippiesowszczyźnie", świetna stereofonicznie realizacja, a jaki wykon!

https://youtu.be/JHYSskIHmgU


poniedziałek, 9 czerwca 2025

niedziela, 1 czerwca 2025

We Were Promised Jetpacks - Enjoy The View (2021)

 


to było z tego rzutu Big Scary Monsters za 37 PLN

po pierwszym przesłuchaniu rodzinnie (synowiec) nawet nie musiałem wskazywać, jak to gra (acz pozostałe też zyskują w perspektywie)

https://youtu.be/GyYSHVcPKAw



czwartek, 22 maja 2025

2025 NBA Playoffs Conference Finals: powrót klasyki, i to jaki!

 


a jeszcze wczoraj było oglądane, NYK 25 lat temu, jazda z 8 miejsca do finałów 1999, Reggie Miller killer

ależ ten rzut wzleciał nad obręczą! nie oglądałem na żywo, a i tak złapałem się za głowę

a że musiał wykonać gest? no musiał




wtorek, 20 maja 2025

Runnner – A Welcome Kind of Weakness (2025)

 


nie powiem, czasem jest to pan Dalecki z Pruszcza Gdańskiego, ale jednak się tam dzieje w każdej minucie, a otwarcie jest boskie, jest emo, co mi powiesz na to

miałem dzisiaj absolutnie wakacyjnie cudowny dzień

https://runnner.bandcamp.com/album/a-welcome-kind-of-weakness


czwartek, 8 maja 2025

2025 NBA Playoffs Second Round: cuda

 


o ile, o ile jeszcze mógłbym podejrzewać, że nr 1 wschodzie może przegrać dwa mecze u siebie, to ogólnie początek drugiej rundy fantastycznie zaskakujący


dzisiaj niezmiernie mnie zszokowało i uradowało drugie zwycięstwo nierzucających Knickerbockers


te dwa zjawiska wykraczają nieco poza ramkę, choć trzeba dodać, że GSW, a zwłaszcza Denver na wyjeździe to też zacna, obiecująca historia (tak, to jeszcze buzzer dunk z pierwszej rundy, bo rzut Aarona nie był aż tak super na foto, jak z akcji)


jakkolwiek rozmiary drugiej porażki były równie porażające


oglądałem z wypiekami

NYK game 1

https://youtu.be/hjx6zHjucnU

NYK game 2

https://youtu.be/-ecz9Tz-xx8

Indy game 2

https://youtu.be/5azTdfzb58c

Denver game 1

https://youtu.be/VXA8RLzMMdM



sobota, 3 maja 2025

Whitney K - Rosy (2025)

 


kochany (nie wiem czemu) facet wrócił, ależ JAK ON WRÓCIŁ!!!

to był 2021, "Two Years", o było wiele zwiedzania Biskupiej Górki i lasów jeszcze ze śpiącym wózkiem, album jest w jakiejś pierwszej dziesiątce
(nie żałuję tego koncertu w Berlę, bo te rock wersje nie kręcą, jest płyta live, widać)

zaś facet, choć jest powtarzalny, to jednak absolutnie wyjątkowy
https://youtu.be/vxrpSiIGqFw?t=15
https://youtu.be/dTsHxEhWAD0?t=997



https://whitneyk.bandcamp.com/album/rosy


czwartek, 1 maja 2025

Lucy Leave

 


kurde, ja to znam, znałem, i wciąż znam/znałem
oczywiście jestem w drużynie, że Syd Barrett
piękne wydanie:
https://www.discogs.com/release/14408375-Pink-Floyd-Lucy-Leave
dawno mnie w tamtych rejonach nie było, ale wszystko jest na cacy:
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Early_Years_1965%E2%80%931972
w przeciwieństwie do bandów post-hc w przypadku dinozaurów rocka początki są zawsze fajniejsze
a to wszystko stąd, że wzięła się nowa wersja:
https://godunknownrecords.bandcamp.com/album/3-x-7


Cultdreams - Things That Hurt (2019)

 


nie wiedzieć czemu już wcześniej, robiąc przymiarki do Big Scary Monsters, miałem tę płytę w zapasie i to bardziej dla okładki i zawartości (środka nie widziałem) (kolory wyglądają lepiej niż na tym foto)
po czym jak już zabrałem się za to jeden z dziesięciu (22 PLN wyjściowo, 37 z przesyłką i cłem z UK), to się zdziwiłem tym hałasem i pokrzykiwaniem
czyżby ten smutek mnie onegdaj uwiódł? nostalgiczny początek?
dopieeeero, jak po kilku dniach obróciłem na stronę B znalazłem powód, to chodziło o to:



poniedziałek, 28 kwietnia 2025

R. Ring — Ignite the Rest (2017)

 


nigdy nie śledziłem, nie wiem czy słusznie czy nie, pierwszy nr wspaniały (https://youtu.be/w6Zow4KtbdE), potem są inne rzeczy, ale też w mojej stylistyce (brałbym)

teraz już 63 lata, co samo w sobie jest imponujące


niedziela, 27 kwietnia 2025

2025 NBA Playoffs First Round: Knicks vs. Pistons — bohaterowie klasy pracującej

 


to nie jest wybitne, ale walczące
so 90s
i stylistycznie i historycznie
oba teamy mało utalentowane rzutowo (to historycznie), na ławce trenerskiej nazwiska, w pierwszych rzędach nazwiska, powroty drużyn po latach smuty (nazwiska małą czcionką)
jest wrzawa na trybunach, jest hałas, są okrzyki, są kibice w strefach kibica w południe w innym mieście (tego nie rozumiem)
są trenerzy z podkrążonymi oczami
statystyki, liczby, rekordy
hale mogące pomieścić kilkadziesiąt tysięcy ludzi = wiele miejsc pracy (to też jednak fenomen, z polskiej perspektywy)
koszykówka miejscami niewybitna, ale w europejskiej porze zupełnie inaczej się człowiek emocjonuje
to jednak emo
reklamy co 5 min, acz zawsze fajniejsze (jednak)
oczywiście, że to wszystko głupie, ale się ogląda
nie wiem, czemu to robię, ale pewne rzeczy są ważniejsze
obecnie, niestety, 3-1 NYK (chyba jednak był faul), ale teraz już idę na 40-latka, który gra w kosza z dzieciakami






sobota, 26 kwietnia 2025

Amelia's Best Friend (2025)

 


o właśnie o to chodzi, 375 słuchaczy w tym miesiącu, 67 subskrybentów

poniedziałek, 21 kwietnia 2025

Superheaven (2025)

 


no nie powiem, po 10 latach to jest jakiś pomysł

zwłaszcza że tę poprzednią mam ze specyficznie dziwnego miejsca (Dustygroove) za śmieszne piniondze (2,99$)

nie jest to poziom "Colourmeinkindness", ale wciąż


Frances Wave – Frances Wave (2018)



do tych Norwegów mam stosunek mieszany, oczywiście za zbytnią kalkomanię i brak rzeczy do zapamiętania (za dużo pokrzykiwania czasami)

ale jednak żal było nie brać


żaden z nich tam stoner, bo już wszystko nowoczesność, ale oddane brzmienie i realizacja na mnie robią ogromne wrażenie (Sørgården Studio / Øra Studio)


kilka występów, recka w germańskim "Teraz Rocku" i to chyba już

https://www.facebook.com/FrancesWave/


czwartek, 17 kwietnia 2025

Winged Wheel – Passive But Jag (2022)

 


piosenka na dzisiaj, bliska, bo taka nasza, klubowo/salowa

na jednym foncie i dużo gramy na gitarach, kilkunastu, a i perkusji byśmy się nie powstydzili 

obie płyty dobre (https://wingedwheel.bandcamp.com/album/no-island)

Steve Shelley dołączył, stąd wiem

https://youtu.be/8oRfn6MKd7s


poniedziałek, 14 kwietnia 2025

piątek, 11 kwietnia 2025

Leo Beenhakker

 

from-left-to-right-leo-beenhakker-johan-cruijff-and-bob-haarms-during-a-training-session-of-ajax-january-30-1981

no prawie jak Wojtek Cz., 80s, i gramy new wave

jednak ten drugi mecz, w Portugalii, co ten Krzywanek! nie strzelaj! nie strzelaj!!! (oglądane jednocześnie Monty Pythonem na dwójce i komentowane na Porcysie - The Larch!)

Grzegorz, zanalizuj to!

https://sport.tvp.pl/33885528/retro-tvp-portugalia-polska-22-2007-mecz


Charles Mingus Sextet (1964)



to kolorowanie czasem może nie wychodzi najlepiej, ale wciąż robi wrażenie, przyjemnie się patrzy, może również przez te zęby i oczy

zabawa z nóżką kontrabasową też robi swoje

https://youtu.be/BR1WtrZEGM8

fajne stereo, kupowałbym:

https://youtu.be/AZF7OggdS1w

 


czwartek, 10 kwietnia 2025

Pile – Magic Isn't Real (2010)

 


Może to już czas na listę najlepszych piosenek wszechczasów? Na przykład taki freestyle rock piosenkarski mnie robi (chyba nie od dziś).

Pets

https://youtu.be/M9M9f5eMc-Y

https://pile.bandcamp.com/album/magic-isnt-real



poniedziałek, 7 kwietnia 2025

alphabets – empty heart / busy mind (2025)

 


zanim jeszcze życie zabrało mnie na opiekę dziecięcą, to były egzemplarze do kupienia
całość może nie aż tego warta, za dużo popierdółkowych sperymentów,
ale za brzmienie werbla w "what we pretend to be" dałbym się zabić (szkoda, że cała płyta nie taka)




sobota, 5 kwietnia 2025

King Brothers – Wasteland (2018)

 


pokłosie naszych niepopularnych wyborów muzycznych
zrobiłem to dla śmiertelnego JSBE
oczywiście Japończycy są tylko kopistami, ale za to jakimi!
płyta jest mocarnie nagrana, pełen szacunek i zazdrość
i mimo wieku i stażu wciąż aktywni



piątek, 4 kwietnia 2025

Holiday Fun Club – Holiday Fun Club (2008)

 


kariera to im może nie wyszła, nie są źli ci Niemcy

jest chwilowo za dużo (zbyt szybkiej) mechaniki i pokrzykiwania (Polska "śpiewa"), ale ten new-wcale-nie-new-wave jest bardzo fajny w tym temacie + brytyjskie zespoły gitarowe tego okresu

wziąłem to z Juno, bo niedrogo i kilka numerów idealnie wpasowuje się w debiut New Order (im dłużej słucham, tym bardziej przyzwyczajam się do innych), plus okładka i wkładka mają LOVEWORMS'owe czaszki = na czasie

zresztą, choćby dla tego numeru warto było:

https://youtu.be/GMWJeF-6Pao




środa, 2 kwietnia 2025

kurcze, byli starzy nawet kiedy byli młodzi – The Promise Ring

 


niemniej, hymniczne

https://youtu.be/JUSbxhil1nA

https://youtu.be/-v0eMkb3ASY



Val Edward Kilmer (1959 - 1 kwietnia 2025)

 


zawsze mogło być gorzej
podobno naprawdę śpiewał w filmie "The Doors"
Top Secret! zapewne najlepsze
a niby jeszcze 4 mam zapisane do obejrzenia, np. z agentem Andrew Pryzwarrą
podobnie jak w przypadku ostatniej projekcji "Szklanej pułapki" początek "Heat" był co najmniej zaskakujący pod względem scenariusza i sztampy kina policyjnego 90s - chyba wymaga zrewidowania to kino magicznego nierealizmu


środa, 26 marca 2025

The Boojums

 


moi ulubieni kanadyjscy Breeders wciąż są nadaktywni! yei 
https://youtu.be/YDK6pBR2f1I?t=2